Galaktyka Imprez:

WSPIERAMY

EKO
NGO

TELEWIZJA STOWARZYSZENIA KRAINY DRWĘCY I PASŁĘKI

  • Kopernik TV
  • TELEWIZJA STOWARZYSZENIA KRAINY DRWĘCY I PASŁĘKI

Hybryda czy elektryk?

KOPERNIK.TV
Auto hybrydowe czy elektryczne? W pierwszym odcinku programu MOTO opowiemy o tym, jak działają, gdzie się sprawdzają i komu je polecamy.

Samochód hybrydowy i elektryczny – jaka jest podstawowa różnica? Auto hybrydowe korzysta zarówno z napędu spalinowego, jak i elektrycznego. Natomiast samochód elektryczny – wyłącznie z napędu elektrycznego. W dużym uproszczeniu jego eksploatacja przypomina życie z telefonem komórkowym, który trzeba naładować, gdy tylko zaczyna brakować w nim energii.

Na początek przyjrzyjmy się hybrydzie. Silnik benzynowy wspomagany jest przez baterię. Co ciekawe, te komponenty produkowane są w... Polsce. Jak to działa? Ruszając spod świateł lub z parkingu, hybryda korzysta tylko z silnika elektrycznego i nie zużywa paliwa. Z mocy silnika spalinowego skorzystamy natomiast, gdy tylko mocniej wciśniemy gaz, np. na autostradzie lub przy wyprzedzaniu.

Silnik elektryczny pełni tutaj funkcję wspomagającą. To oczywiście oszczędność, bo jeżdżąc głównie po mieście, do 70 procent dystansu możemy pokonać tylko na napędzie elektrycznym.

Samochód elektryczny – to już tylko i wyłącznie prąd. Naładować takie auto można na dwa sposoby: na publicznej stacji szybkiego ładowania lub w domu ze zwykłego gniazdka. Co wyróżnia ten rodzaj napędu? Przede wszystkim zerowa emisja spalin i maksymalny moment obrotowy, dostępny od ręki, praktycznie od wciśnięcia gazu. Skutek? Wciskające w fotel przyspieszenie. Jak długo ładuje się takie auto? Niestety, nie jest to smartphone i na w pełni naładowaną baterię musimy poczekać nawet kilka godzin.

Co więc wybrać? „Koszt ładowania samochodu elektrycznego według naszych wyliczeń na w miarę bieżące ceny energii to jest ok. 25 zł za przejechane 100 km. W przypadku aut hybrydowych 5. generacji według nas jest to koszt ok. 40 zł za 100 km. Jeśli planujemy jeździć tylko i wyłącznie po mieście, pomysł na auto elektryczne to dobry kierunek. Z kolei podróżowanie na dalszych odległościach, szczególnie przy nieco wątpliwej infrastrukturze stacji ładowania, bezpieczniejsze i bardziej komfortowe będzie w przypadku auta hybrydowego, które nie wymaga ładowania z zewnętrznego źródła prądu” – wyjaśnia Rafał Nowakowski, dyrektor handlowy w Toyota Mir-Wit Olsztyn.